Wady leków na ból pleców

Wiele osób każdego miesiąca odwiedza gabinety specjalistyczne, szukając pomocy oraz ulgi w radzeniu sobie z nasilającym się bólem pleców. Niestety, to schorzenie dotyka coraz większą część populacji, ponieważ jak już wielokrotnie to wykazywaliśmy, siedząca praca niszczy zdrowy styl życia. Ale jakie odpowiedzi słyszą z ust lekarzy pacjenci? Jakie porady lekarskie najczęściej udzielane są przez absolwentów medycyny, bądź specjalistów z dużym stażem? Z przykrością, ale uczciwie, zawiadamiamy, że najczęściej chorzy i potrzebujący otrzymują jedynie zwykłą receptę na antybiotyk. Mają go zażywać zgodnie z zaleceniami lekarza. Ale takie rozwiązanie ma wiele wad. Przede wszystkim, pacjent nie otrzymuje wyczerpujących wyjaśnień dotyczących przebiegu choroby albo sposobu na skuteczną profilaktykę. Dodatkowo, leki dostępne w aptece często są sprzedawane po wysokich cenach, ustalanych przez chciwe koncerny farmaceutyczne. Ale i to nie wszystko. Największą grozę budzi świadomość ewentualnych skutków ubocznych. Ich występowanie nie jest gwarantowane, ale dosięga pewnego procenta stosujących. Same powikłania mogą być bardzo przykre w skutkach i uciążliwe. Do najczęstszych należą ból brzucha, nudności, ból głowy, zachwiania równowagi czy senność. Niektóre leki pomagają co prawda na plecy, ale jest to ulga jedynie doraźna, a w dalszej perspektywie szkodzą wątrobie.