Ból uszu to nie wyrok – naturalne metody

Ponieważ niektórzy uznają chroniczny lub nawet występujący sporadycznie ból uszu za wyrok. Nie ma się co dziwić, jest on uporczywy i potrafi zakłócić naturalne funkcjonowanie. Warto jednak rozważyć, w przypadku pojawienia się wspomnianej infekcji, stosowanie metod naturalnych. Rozmaite porady lekarskie stawiają je nawet wyżej niż leki, które propaguje medycyna konwencjonalna. Powód? Fitoterapia, aromaterapia, okłady i napary, nie powodują skutków ubocznych, jak to często ma miejsce na przykład w przypadkach stosowania antybiotyków lub długotrwałego przyjmowania leków sterydowych. Na przykład okłady z ciepłego ręcznika, przykładane do bolącego ucha, mogą ukoić nerwy i uspokoić nieco sytuację. Na dalszą metę poleca się na przykład stosowanie wywarów z goździka, bądź kropli zawierających ekstrakty z tej rośliny. Inną pomocą może służyć dziewanna. Z tego daru natury także można wytworzyć krople i zaaplikować je do ucha. Posiada ona zdumiewające właściwości, na przykład zapobiega zbieraniu się śluzu i ułatwia usuwanie wydzielin z bolącego miejsca. Oprócz wymienionych tu korzyści jest jeszcze jedna, o której swoim zwyczajem nie zapomnimy wspomnieć – chodzi o zdrowy styl życia. To bardzo ważne, aby szanować siebie, swoje ciało i organizm i nie faszerować go niepotrzebnie chemią, jaka proponowana jest w każdej aptece.