W oczekiwaniu na przeszczep

Oczekiwanie na przeszczep narządów to walka z czasem, bez względu na to w jakim wieku jest pacjent. Niektórzy chorzy czekają w domu i są to osoby, których stan zdrowia, pozwala na leczenie w warunkach innych niż szpitalne. Dotyczy to na przykład pacjentów z chorą nerką. Inni natomiast, oczekują na swoją kolejkę w szpitalu. Jeśli czekają na nowe serca, bardzo często są podłączeni do sztucznej pompy, która zastępuje w tym czasie ich chory narząd. Niestety taka pompa nie może być podłączona długo. Pacjent zwykle może z nią chodzić, jednak cała aparatura jest na tyle duża, że nie może przebywać z nią w domu. Pacjenci oczekujący na nowe życie są narażeni na silny stres, nie wiedzą bowiem kiedy zostaną poddani operacji. Może za godzinę, może za kilka tygodni. Ci, którzy czekają w domu, muszą być całą dobę pod telefonem, który może zadzwonić nawet w środku nocy. Muszą też dbać o to, żeby nie nabawić się nawet drobnej infekcji. Każde, drobne przeziębienie wyklucza operację przeszczepu, gdyż większe jest wtedy ryzyku odrzucenia przeszczepionego narządu. W środowisku transplantologii istnieje coś takiego jak lista oczekujących na przeszczep. Ma ona związek tylko z parametrami biorcy, które muszą być identyczne z parametrami dawcy. Nie wystarczy, że zgadza się grupa krwi. To zaledwie ułamek elementów, które bierze się pod uwagę przy określaniu zgodności biorcy i dawcy.